Autor Wątek: dlaczego WTW połączyło mi archiwum dwóch osobnych kont gg, czy można to cofnąć?  (Przeczytany 1753 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Andrrew

  • Gość
Używam WTW od niedawna. Jak dotąd komunikator sprawdzał się idealnie, zacząłem go już chwalić i polecać innym, przymierzałem się nawet do dotacji, cenię tego typu fachowe, oddolne i niekomercyjne inicjatywy. Gdy jednak postanowiłem dołączyć do WTW swoje drugie konto/numer gg pojawił się problem.

Po wejściu w opcję Narzędzia -> Opcje -> Sieci -> Dodaj konto... utworzyłem konto (w oknie podania nazwy mylnie nazywany profilem), skonfigurowałem je i zaimportowałem listę kontaktów, dotąd wszystko było OK. Jednak gdy zaimportowałem swoje dotychczasowe archiwum rozmów (tego drugiego konta/numeru gg)... okazało się, że owe zostało ściśle połączone z już istniejącym archiwum mojego pierwszego numeru!! Bez żadnego ostrzeżenia, bez żadnych informacji, bez żadnego rozróżnienia z którego konta (pierwszego czy drugiego) rozmawiałem z danym rozmówcą! W archiwum wszędzie jako "ja" pojawiła się nazwa mojego "pierwszego" konta. Oczywiście, mea culpa, powinienem wcześniej zrobić kopię zapasową całego profilu, ale dotychczasowa świetna funkcjonalność komunikatora po prostu mnie olśniła i nie sądziłem, że trafię na taki "kwiatek", dodatkowo zmyliło mnie to okno "podaj nazwę dla nowego profilu", nie miałem pojęcia, że program bez pytania z miejsca połączy mi oba osobne archiwa dwóch niezależnych kont/numerów gg.

Czy można jeszcze coś na to zaradzić? Czy można tą operację jakoś cofnąć bądź czy można bez baaardzo żmudnej pracy czy udziału skomplikowanych programów typu SQLite Admin rozdzielić te archiwa? Archiwum "drugiego" numeru gg mam oczywiście nienaruszone w AQQ, ale archiwum pierwszego, jeszcze ze starego gg, mam dalece nieaktualne. Będę bardzo zobowiązany za pomoc w tym problemie.

Niezależnie od tego zacząłem już ręcznie usuwać w archiwum WTW rozmowy "drugiego" numeru. Jednak zajęcie zapowiada się bardzo żmudne. Zauważyłem, że praca w archiwum WTW jest niestety bardzo toporna. Np. nie można usuwać rozmów używając tylko klawiszy: strzałek i delete. Trzeba po kilka razy klikać myszką. Dodatkowo, gdy w dolnej części okna przeglądam daną rozmowę.. w górnym "znika mi" informacja o tym jaką rozmowę czytam (dostrzegłem później, że całkiem nie znika - lecz tło zmienia się z wyraźnego niebieskiego na niemal niewidoczny, zlewający się z bielą jasny żółty - to ewidentny błąd w domyślnej kolorystyce programu).