Tfu, Firefox :P
Oj cicho, podkreślam po prostu to skąd się wziął akronim. ;P
Z ciekawości zainstalowałem wczoraj nową wersję Tlen, wygląd dziwnym zbiegiem okoliczności skojarzył mi się z WTW.
To pewnie taka moda.
Jeszcze jedna rzecz 'propos Tlen7, a nawet dwie czy nawet trzy.
Raz, wczoraj sobie zalogowałem na nim 5 kont (na wtw mam 7), jedyne co robił to wisiał radośnie połączony i odbierał wiadomości, 105M pamięci (commit) wchłonął w 3h, ja rozumiem, że wtw jakoś (u mnie) dużo mniejszego nie ma (66M), ale na wtw mam niebo więcej awatarów i 20-30MB słownika hunspella i wtf pracuje od 3 dni...
Dwa, rzeczy typu ustawienia proxy, normalnie aplikacje mają to w kolejności: host, port, user, pass. W tlenie dla jaj dali: user, port, pass, host. Ta sama uwaga tyczy się przycisków w oknach dialogowych, czasem są "tak/nie", "dalej/wstecz"... a czasem odwrotnie. Spójność roxor.
Trzy... wtyczki niby są, ale nikt nie widział do nich interfejsu (z malcomem podejrzewamy ich o C++ podparte QT, a to jest "nasty idea").
Poza tym cała masa problemów, takich jak źle wyświetlające się menu, dymki, etc... no, to w końcu beta. T-tak, ale teges... oni to testują od początku wakacji chyba (kiedy pojawiła się beta na nixy?) i nie wyeliminowali błędów, które jak byk rzucają się w oczy? Tak jakby właściwie nikt tego komunikatora nie używał u nich, nawet programista. More like "alpha" to me. Bo gdyby teraz nagle jak filip z konopi wyskoczyli z T7 i to wszystko byłoby w takim stanie, to ok, zrozumiałe, ale bawią się tym od już "uja" czasu, i to "profesjonalnie", a nie jak ja "for fun".
To teraz czekamy na rozebranie T7 przez picasso. ;P
PS1.: Wtyczki tlenowe są zawsze załadowane, nawet jeśli są wyłączone.
PS2.: Ale na plus jest pytanie w tlenowym antyspimie "What is the Answer for the Ultimate Question of Life, the Universe, and Everything" ;)