Nie chodziło mi o możliwości blokowanie reklam, bo obie przeglądarki blokują je pewnie na porównywalnym poziomie, tylko o wygodę użytkowania. W Firefoksie, jeśli jakaś strona ma jakieś 'ale' do Adblocka, klikam 'wyłącz blokowanie na xxx' i działa. Jeśli przez przypadek blokuje tylko jeden element, który blokowany być nie powinien, otwieram 'listę blokowanych elementów' i działam. Wszystko łatwo, szybko i przyjemnie. Tu nie ma nawet co porównywać.
Zresztą, nie ma co wywoływać 'wojny', używać czegokolwiek, już nawet IE8 jest znośny. Jestem bardzo ciekawy rozwoju Google Chrome, mam na dysku z gałęzi dev, powoli staje się naprawdę dobrą przeglądarką. Piekielnie szybka, oby tego atutu twórcy nie zgubili gdzieś po drodze. Czekam na rozszerzenia ;-)