Owszem OT, ale sam zacząłeś temat obnażając Gmaila.
Jeśli już o domenie - nazwa pierwiastka w domenie (o2) wydaje mi się bardziej "dziecinna" (cyt.) niż Gmail, w której defacto występuje sedno "mail". Ale nie w tym rzecz...
Nie wiem jak teraz, bo z o2 nie korzystam, ale cytując artykuł: "Wygląd skrzynki, swoją drogą opartej na silniku Gmaila, jest łatwo konfigurowalny dzięki kilku dostępnym skórkom." można stwierdzić, że o2 wzoruje (bądź wzorowało niegdyś) się na Gmailu.
1 - o2, 2 - Gmail (stary), 3 - Gmail (odświeżony)
Wymień 3 rzeczy, które ma o2, a nie ma Gmail - poza rozmiarem załącznika.
Nie chcę porównywać Gmaila i o2, bo wiem, że Gmail mi w zupełności wystarcza.