Witam.
Reinstalowałem system i próbuję zmusić WTW do działania z poprzednim profilem.
Mam jednak problem ze skopiowaniem folderu .wtw z miejsca, w którym go zachowałem, do właściwego miejsca na dysku C:/
Na razie doszukałem się jakiś informacji o szyfrowaniu. Jeżeli o to chodzi wszystkie ustawienia są domyślne (czyli nie wiem jakie).
Przed reinstalacją zachowałem sobie foldery "program files" oraz cały folder użytkownika, więc chyba nie powinno być problemu...
A mimo wszystko nie mogę ruszyć z miejsca żadnego pliku z folderu .wtw na sąsiedniej partycji...
EDIT.
Z tego co widzę, pliki są zaszyfrowane jakimś windowsowym sposobem.
Pytania:
- czy jeżeli uda mi się uruchomić klucz, w sensie odzyskać go z plików które mam (chodzi mi o pliki z folderu D&S, na bazie np. tego:
http://www.beginningtoseethelight.org/efsrecovery/), to czy WTW "zaskoczy? Chodzi mi o to, czy WTW nie umieszcza gdzieś czegoś, czego nie mam (nie zachowywałem folderu Windows, bo kto to robi przed formatem...)
- czy ten klucz, którym są zaszyfrowane pliki WTW to ten, o który mi w ogóle chodzi? Czy jest jeszcze coś, o czym nie wiem?
