Witam,
W ostatnich dniach zrobił się autoupdate, niestety nie zakończył się powodzeniem. Wszystko się aktualizowało nagle błąd że trzeba pobrać i zainstalować ręcznie. Brak pliku wtw.exe, nie da się odpalić programu.
Mój Windows to 7 x64.
Czy Wy w ogóle sprawdzacie te updaty zanim puścicie dla userów? Przecież nie będę za każdym razem wchodził i ściągał instalatora ze strony, w końcu wyłączę te aktualizacje albo zmienię komunikator. Przecież tak się nie da pracować.
Może jak się ściągają te pliki to należy sprawdzić ich integralność, jakieś sumy kontrolne, ZROBIC BACKUP tego co jest już zainstalowane, a potem dopiero się brac za update? A w razie niepowidzenia przywrocic backup, żeby USER MOGL PRACOWAC a nie się wkur....
Z poważaniem,
Rozgoryczony User