K2T.eu :: Forum
WTW => Pomoc => Pytania => Wątek zaczęty przez: Lynn w Sierpnia 04, 2012, 17:59:01 pm
-
Prosze o autoryzacje swojego kontaktu na konto swojego rodzeństwa, a on wybiera opcję " autoryzuj, nie dodawaj do listy kontaktów" a i tak WTW dodaje ten kontakt. Skoro ta opcja jest to dlaczego nie działa?
-
czy po ponownym uruchomieniu ten kontakt nadal jest widoczny?
-
Tak, jest. Który log mam dołączyć? Swój czy rodzeństwa? Czy oba?
-
to nie jest dział zgłaszania błędów, toteż nie musisz dołączać żadnego loga
-
To pytanie czy w ogóle musze; bo może problem wystepuje tylko u mnie czy to niedociągniecie komunikatora.
Jesli problem dotyczy mnie, przeniose temat do dzialu z pomoca i zamieszcze tam log.
-
Nope, komunikator nie dodaje kontaktu do listy. jakby dodawał dostałabyś okienko z nazwa, jidem, i grupa do której chcesz go wrzucić. Komunikator przyjmuje od serwera info, ze serwer dodał kontakt do listy.
-
Skoro nie dodaje do listy, to jakim cudem ja mogę je z tej listy usuwać? Dlaczego tworzy się do nich osobna grupa i dlaczego są widoczne? Skoro "nie dodaje"?
-
Zacytuję się:
Komunikator przyjmuje od serwera info, ze serwer dodał kontakt do listy.
-
Rozumiem. W porządku. Ale dlaczego w takim razie niby się nie dodaje a się dodaje? Dobrze, kontakt jest na serwerze, ale nie powinno go być na liście. Powinien być albo ukryty albo go nie powinno być wcale.
To po co jest ta opcja, skoro kontakt i tak jest na liście i tak? Po prostu trochę pod inną nazwą.
W takim wypadku opcja jest do niczego, skoro kontakty nie pojawiają się np na chwile na liście i znikają z nowym uruchomieniem komunikatora. Skoro nie znikają znaczy, że są na liście kontaktów, pomimo, że opcja wprowadza użytownika w błąd z nie dodawaniem kontaktu.
Skoro to tylko serwer i nie jest...prawdziwym kontaktem na liscie kontaktow, to jak sie tego pozbyc, bez tracenia autoryzacji?
-
A bo Wy się wszyscy nie rozumiecie, jak zwykle. :D
Kontakty, które znikają z listy po ponownym uruchomieniu to kontakty, których nie mamy na stałej liście a napisały do nas jakąś wiadomość. Są umieszczane nawet w specjalnej grupie "spoza listy", to tak dla wygody aby można było wygodniej w razie potrzeby dorzucić je do listy. Jak ich nie dorzucisz do listy, sobie idą.
A poza tym, Lynn - Ty nie masz listy kontaktów lokalnie w XMPP, komunikator jest zobowiązany pokazywać taki stan listy jaki istnieje na serwerze - no i to robi. Jeśli serwer uzna, że doda Ci do listy kontakt, któremu dałaś autoryzację, to komunikator siłą rzeczy Ci go wyświetli. Jeśli serwer uzna, że chce Ci dodać kontakt "z powietrza" to tylko wysyła do klienta info o dodaniu i tyle.
-
Ale ten kontakt nie ma mnie na liście, o to właśnie chodzi. Autoryzuje mnie, abym miała wgląd w jego stan; czy jest dostępny czy go nie ma itd. Tzw jednostronna autoryzacja. Ja mam tą osobę na liście, wiem jaki ma status, a ona nie wie jaki mam ja, nie ma mnie na liście kontaktów.
Więc jeśli chce takiej jednostronnej autoryzacji, to taka autoryzacja powinna być. A taka grupa powinna być ukryta skoro już musi być. Ta opcja nie dodawania do listy kontaktów i tak jest absurdalna, skoro i tak w inny sposób mam na liście kontaktów kontakt. Nie ważne w jaki sposób. On tam jest a ja go nie chce.
-
To generalnie zalezy jak to implementuje soft serwera. Ale owszem, można by się zastanowić nad niepokazywaniem kontaktów z niepełna autoryzacją.
-
Dziękuję