K2T.eu :: Forum
WTW => Pomoc => Pytania => Wątek zaczęty przez: Gahar w Lipca 26, 2009, 23:41:39 pm
-
Witam,
bez rozwodzenia się przejdę do rzeczy:
Otóż wracam do WTW po dłuższej przerwie i po zainstalowaniu najnowszej wersji zaniepokoiło mnie pewne zachowanie komunikatora. Po jego uruchomieniu, pierwszy monit jaki dostaje od firewalla (nawet zanim jeszcze pojawia się prośba o połączenie z siecią i samo pojawienie sie okna komunikatora) wygląda tak:
(http://img269.imageshack.us/img269/3373/wtw.png)
Starsze wersje (te z przed 3/4 miesięcy) nie wykazywały takich przejawów.
Moje pytanie brzmi czemu pierwsza akcja komunikatora jaka wykonuje to próba dostępu do przechwytywania/logowania działań wykonywanych na komputerze (zachowanie typowe dla keyloggerow) i który moduł tego wymaga.
Dodam ze jeśli zablokuje WTW możliwość podejmowania takiej akcji to komunikator nadal działa stabilnie i bez zastrzeżeń, co tylko pogłębia moje wątpliwości odnośnie niepożądanych działań na szkodę użytkownika.
Proszę o jakieś słowa wyjaśnienia w tej sprawie.
Pozdrawiam
-
czasami tak się zdarza gdy antywirus ma przewrażliwioną heurystykę ;)
-
Dobranie się do klawiatury jest potrzebne co by stwierdzić jak długo użyszkodnik jest niekatywny. Co prawda nie ma interfaceu do AutoAway, ale mechanizm jest. ;P
-
nie cytujemy ostatniego posta w całości!
Przyjmuje wyjaśnienie, choć nadal uważam to za dość dziwne, bo inne komunikatory tak mi nie robiły. Ale rozumiem iż są różne sposoby wykonania tego zadania i niektóre mogą powodować alarm ;)
Swoją drogą tą funkcję można chyba wykonać poprzez odwołanie się do systemowego sprawdzania czasu bezczynności co eliminowało by takie alarmy i wszelkie wątpliwości ;)
Nie mniej nie będę się w kompetencje wpychał i nie będę mówił jak masz pisać program, jeśli uważasz że takie rozwiązanie jest lepsze to ok, tylko taką uwagę chciałem dodać ;)
-
Przyjmuje wyjaśnienie, choć nadal uważam to za dość dziwne, bo inne komunikatory tak mi nie robiły. Ale rozumiem iż są różne sposoby wykonania tego zadania i niektóre mogą powodować alarm ;)
W zasadzie, to ja się spotkałem z tym,ze reaguje na inne komunikatory, bo ja tam sie podpinam pod DirectInput. ;P
Swoją drogą tą funkcję można chyba wykonać poprzez odwołanie się do systemowego sprawdzania czasu bezczynności co eliminowało by takie alarmy i wszelkie wątpliwości ;)
No, ale ona nie daje rozroznienia miedzy myszą a klawierką, a na niej mi też zalezy. Choc biblioteka (libIdle) realizuje te druga metodę jako fallback jeśli nie może sie dogadać z DirectX;
-
Dobranie się do klawiatury jest potrzebne co by stwierdzić jak długo użyszkodnik jest niekatywny. Co prawda nie ma interfaceu do AutoAway, ale mechanizm jest. ;P
czemu do klawiatury a nie do mychy? wtedy antywirus by nie krzyczał.
chyba, że wychodzisz z założenia, że użytkownik może przez długi czas nie używać mychy, a jednocześnie korzystać z komputera/komunikatora.
-
czemu do klawiatury a nie do mychy? wtedy antywirus by nie krzyczał.
chyba, że wychodzisz z założenia, że użytkownik może przez długi czas nie używać mychy, a jednocześnie korzystać z komputera/komunikatora.
Hooki są zakładane na jedno i drugie. I zalezy co człowiek robi, jak sobie klika po www to moze nie dotykac klawierki, jak sobie rozmawia z kims przez komunikator, to moze nie dotykac myszki;