Co z tego że to samo?
To request mail information from the Google Talk server, a client sends a <query/> element qualified by the 'google:mail:notify' namespace. In response to an email query, the server will respond with a <mailbox/> element qualified by the 'google:mail:notify' namespace
Bez pytania "Jest nowy mail?" nikt Cię nie będzie informował "Nie dostałeś maila". Raczej notifikacje opierają się o "Tak, dostałeś". Zresztą Ty mi tu o znajomości XMPP, a ja przyznaje - nie znam się, ale domyślam jak działa ta cała architektura w przypadku GTalk/GMail. Twoje porównanie zresztą prowadzi do stwierdzenia, że GMaps, GBloogs, Google.pl to wszystko jedno i to samo. Ale mniejsza z tym. Wydaje mi się, że GTalk to nazwa komunikatora do obsługi sieci Jabber/XMPP, a Gmail to szeroko pojęty twór mailowy (klient, serwer, użytkownicy), ale Ty wiesz lepiej.
Nie zmienia to faktu, że czytać ze zrozumieniem nie potrafisz i musisz to poprawić... chyba w podstawówce jest to nauczane. Migasz się, że "Gtalk nie pyta" ale napisałeś coś podobnego "Gmail sam śle". Tylko ciekawe skąd wie kiedy, skoro nikt nie pyta.
"Wyobraź sobie, że są miejsca na świecie gdzie nikt nie słyszał choćby o gg."
Nikt o GG nie wspomniał, ale zgadzam się. Jednak żyjemy tu, a nie "w miejscach na świecie". Ja kolegę z USA mam tylko jednego i dziwnym trafem korzysta z AQQ ;] Sieci XMPP są dobre, mało... lepsze od GG i to wie każdy (zagłębiający się w temat), ale GTalk i jego "sieć" nie trafia do mnie jako typowy komunikator. Prędzej skorzystałbym z tlena, którego też nie lubię ;)