W tym momencie z mojej wiedzy na przykładzie protokołu GG
- połączenie z serwerem GG jest szyfrowane, więc ISP jako pośrednik nie wie co jest wysyłane.
-wie tylko sam serwer GG, który już dostarczonych wiadomości nie przechowuje no i oczywiście nie zmienia (aktualne przepisy dotyczące tzw retencji danych telekomunikacyjnych nie obejmują właśnie komunikatorów, jeszcze )
Więc ewentualna "cenzura" musiałaby odbywać się na poziomie serwera komunikatora - w tym przypadku GG, tak dla jasności ;)
Więc to miało by jakiś tam sens, szkoda tylko że działało by to zapewne w obrębie komunikatorów a nie n.p całych sieci...