Wątek: Synchronizacja stanów i priorytety w metakontaktach

[wujek_bogdan]

Jak wiadomo tlen/xmpp mają 7 stanów a gg ma 4 i są synchronizowane odpowiednio ze stanem globalnym:
Dostępny (tlen/xmpp) - Dostępny(gg)
Porozmawiajmy (tlen/xmpp) - Dostępny(gg)
Jestem zajęty (tlen/xmpp) - Zaraz wracam (gg)
Zaraz wracam (tlen/xmpp) - Zaraz wracam(gg)
Wrócę później (tlen/xmpp) - Zaraz wracam(gg)
Niewidoczny (tlen/xmpp) - Niewidoczny (gg)
Niedostępny (tlen/xmpp) - Niedostępny (gg)

i tutaj jest wszystko OK. Więc mamy 4 stany w których jesteśmy mniej lub bardziej dostępni. Z tego względu, że na gg jest mniej stanów nie wiadomo, czy osoba która jest na tlenie na "wrócę później" jest bardziej czy mniej dostępna od osoby "zaraz wracam" na gg. Skoro tak, to czemu w metakontaktach priorytet nad kontaktem tlenowym/xmpp ze stanem "wrócę później" ma gadowy "zaraz wracam", nawet pomimo ustawienia priorytetu tla tlena/xmpp w edycji mieta?

moim zdaniem, jeśli takie zachowanie jest ustawione domyślnie (i w sumie równie słusznie jak moje rozumowanie, bo jak wspomniałem wyżej ciężko powiedziec kto jest bardziej dostęny), to jeśli jednak ustawimy kontakt tlen/xmpp jako domyślny, jego stan powinien mieć priorytet nad gadowym.

//edit:
trochę zamotałem prostą sprawę, wiec wytłumacze na przykładzie łopatologicznie;)
Józek którego mam na tlenie/jabberze/gadu połączonego w metakontakt jest odpowiednio
wrócę później/wrócę później/zaraz wracam
wolę gadać na tlenie/jabberze niż na gg, a że józka mam w meta, to klikam w metakontak... ale otwiera mi się rozmowa na gg zamiast rozmowy na tlenie/jabberze, bo na gg ma status niby bardziej dostępny czyli "zaraz wracam", a dobrze wiem, że józek siedzi teraz przy kompie i na pewno chętniej pogada ze mną przez jabbera bo bojkotuje gg ale ciężko się mu z nim rozstać ;)

[Kaworu]

Nie czytałeś tej wzmmianki, o tym, ze "domyslny" kontakt jest brany pod uwagę TYLKO jesli stany są równe? ;p

[wujek_bogdan]

nie czytałem, ale domyślam się, że tak właśnie jest;) wiem, że to nie błąd, ale czy nie uważasz, że to co napisałem wyżej ma sens? co nie znaczy, że obecne zachowanie meta nie ma sensu. Owszem ma jak najbardziej, z tym że w praktyce nie zawsze się sprawdza (jw). Logiczne jest, że "zaraz wracam" jest bardziej dostępne niż "wrócę później" ... ale w rzeczywistości bywa inaczej.

btw, znalazłem chyba jednak błąd w meta.
mam połączone 2 kontatky (gg+tlen), tlen jest ustawiony jako domyślny i jest na górze listy w konfiguracji meta, oba sa niedostępne, ale na liście jako główna ikonka kontaktu widnieje gadowe słoneczko.

[buttie]

btw, znalazłem chyba jednak błąd w meta.
mam połączone 2 kontatky (gg+tlen), tlen jest ustawiony jako domyślny i jest na górze listy w konfiguracji meta, oba sa niedostępne, ale na liście jako główna ikonka kontaktu widnieje gadowe słoneczko.

Tak się zdarza, jeśli ostania akcja była na gadzie (e.g. zmiana statusu, opis etc.), ale chyba jednak nie powinno. (?)

[wujek_bogdan]

dopisałem propozycję do mantisa

[s0n1c]

Podbijam.

Mysle, ze domyslny kontakt powinien miec najwyzszy piorytet, niezaleznie od stanu.
Prosze o rozpatrzenie tej funkcji jako "czlonek supportu" ;P
btw. kaw popraw wkoncu ten nick ;)

Ewentualnie...
Wersja hard pomyslu:
Nadawanie dodatkowego "piorytetu" poszczegolnym stanom protokolu.

Def:
7-Dostępny (tlen/xmpp) - Dostępny(gg)
6(gg7)-Porozmawiajmy (tlen/xmpp) - Dostępny(gg)
5-Jestem zajęty (tlen/xmpp) - Zaraz wracam (gg)
4(gg5)-Zaraz wracam (tlen/xmpp) - Zaraz wracam(gg)
3(gg5)-Wrócę później (tlen/xmpp) - Zaraz wracam(gg)
2-Niewidoczny (tlen/xmpp) - Niewidoczny (gg)
1-Niedostępny (tlen/xmpp) - Niedostępny (gg)
0-Domyslne zachowanie jak jest.

Chodzi o to, ze do domyslnego kontaktu (badz ogolnie, poszczegolnym kontom) , mozemy dodawac "extra" piorytet.
Dla przykladu: Domyslnym protokolem jest gg i przydzielamy dodatkowy piorytet w wysokosci 2.
I teraz w przypadku, jesli kontakt na gg jest na zaraz wracam (5), a na xmpp na porozmawiajmy (6) to i tak wyswietlany bedzie kontakt gg, gdyz ogolny piorytet bedzie mial wiekszy (5+2=7).

Ale to chyba musialo by sie baaardzo nudzic.

[Kaworu]

Przy okazji, za "podbijam" na mnie nie działa.