Wątek: wolny import archiwum z aqq

[keeveek]

Na wstępie chciałbym podziękować za tę przydatną opcję. Niniejszym przesiadkę z AQQ na WTW mogę uznać za zakończoną.

Co prawda to tylko czynność jednorazowa, ale trwa CHOLERNIE długo. JA rozumiem, moje archiwum zajmuje ponad 60 mega, ale PONAD GODZINĘ? W dodatku WTW zajmuje podczas tej czynności jakieś 5 procent czasu procesora. Nie obraziłbym się, gdyby zajmował więcej. No teraz już też jest po fakcie, ale może dla potomności ewentualne usprawnienia by się przydały.

Pozdrawiam Kawiora, którego wtyczek do tlenu używałem jeszcze w czasach kiedy chodził w pieluchach, czy jak to się tam mówi ;)

[Majaque]

Mało tego - sam import wydaje się być w moim subiektywnym odczuciu - mało dopracowany - polskie znaczki zamieniły się w japońskie krzaczki, wszelakiej maści znaki matematyczne etc...
...wymieniać można długo : )
Keevku, proszę sprawdź czy u Ciebie też nie, żeby potem płaczu nie było ;)

edit: Sprawdź jeszcze pozostałości po obrazkach m.in. ciągi znaków zawierające "AQQ_CACHE_ITEM"

[Knycel]

Ja importowałem Archiwum z AQQ i nie miałem jakiś wielkich problemów.
Co do obrazków, to pamiętaj, że cache aqq to nie przenosi, a wiec takie rzeczy będą - trudno :)

[keeveek]

Kwestię polskich znaków rozwiązała (chyba) najnowsza beta, możesz ją wypróbować.

Przydałoby się ogólnie jakieś szersze info, jaki plik obecnie jest importowany, ile wiadomości z tego pliku jeszcze czeka w kolejce, ułatwiłoby to import.. zostawiłbym sobie np najbardziej problematyczne pliki na koniec

[Majaque]

Zawsze korzystam z najnowszych nightly... A problem - jak był, tak jest nadal ;)
Jeszcze kwestia czasu - fakt, to 'dużo za dużo' jak na moje nerwy. Zwłaszcza, że komunikator MUSI pozostać offline w chwili importu. Optymalizacja pod tym kątem jest więc głęboko wskazana.

[keeveek]

Ale najnowsza beta jest nowsza od najnowszego nightly :P

No nic, wpadłem na pomysł żeby porobić osobne katalogi i wgrywać rozmowy do wtw od najmniejszych plików, a te największe wgrywać pojedynczo, w miarę się to sprawdza.

Krzaki faktycznie miejscami się pojawiają.

Kawiorze, ratujże!

[Majaque]

(...) wpadłem na pomysł żeby porobić osobne katalogi i wgrywać rozmowy do wtw od najmniejszych plików, a te największe wgrywać pojedynczo (...)

Hahaha, dokładnie robię to samo : D

[keeveek]

Poddaję się. Wielu dużych (a co za tym idzie najważniejszych) plików albo nie zaimportowało wcale, albo tylko nieliczne rozmowy, trwało to mnóstwo czasu, a efektu nie ma, archiwum całe poszło w kosmos.

Poczekam aż kaworu dopracuje opcję importu z AQQ/AQQ2 :P