Kiedy wpisujecie link do paska adresu przeglądarki najczęściej piszecie go bez http i bez www ale poprawnie podając subdomenę i domenę kraju, jak właśnie na przykładzie ekipa.tlen.pl. Fakt że to działa potwierdza tezę, że ktoś uznał to rozwiązanie za intuicyjne i przyjazne użytkownikowi. Mało tego, w rozmowie o serwisach także nie dodajemy http:// czy (w innych przypadkach www) - zwyczajnie dlatego, że wiemy, że mają tam być. Dlaczego więc komunikator z uporem maniaka ma o tym nie wiedzieć?
Zwyczajnie przyjęło się że pizemy/mówimy ekipa.tlen.pl, google.pl etc - więc dlaczego nie ułatwić życia i zamiast próbować kształtować przyzwyczajenia użytkowników zwyczajnie nie pójść im na rękę?
Kaworu - skoro już rzuciłeś okiem na temat - bardzo jestem ciekaw Twojej opinii.
Reszty użytkowników którzy jeszcze się nie wypowiadali również :)