Znów problem z archiwum w dzisiejszej nightly, ale tym razem innej natury. Chodzi o to, że dla wybranego kontaktu z listy otwiera się według własnego widzi mi sie, raz tak, raz nie. Po kilkunastosekundowym freezie zamiast się otworzyć, pojawia się niby w postaci zminimalizowanej na pasku, ale po kliknięciu na nim znika, później można sobie juz do woli klikać w Archwium przez prawy myszy na kontakcie i... figa. Pomaga dopiero restart komunikatora i ponowna próba jego otwarcia. Co ciekawe drogą przez Narzędzia=>Archwium, dzała normalnie. :|
Win XP
Edit: Btw: Nie dałoby się jakoś tak ogólnie zoptymalizować/przyspieszyć otwierania się archiwum?
Na chwilę obecną wygląda to dosyć nieciekawie - właściwe otwarcie zawsze poprzedza ogólny freez całego programu - trwający od kilku do kilkunastu sekund (w zależności od stopnia rozbudowania tegoż archiwum). Nie trzeba wyjaśniać jak bardzo irytuje i wydatnie utrudnia to prowadzenie konwersacji. ;p